
Premiera Minecraft Film we Wrocławiu – sprawdź, gdzie i o której w piątek zobaczysz film w kinach oraz czego się spodziewać!

Klocki nareszcie ożyły! Długo wyczekiwana adaptacja jednej z najpopularniejszych gier wszech czasów wreszcie trafia na wielkie ekrany. 4 kwietnia 2025 roku to data, którą polscy fani Minecrafta powinni zaznaczyć w kalendarzach czerwonym markerem. Chociaż początkowo projekt wywoływał sporo kontrowersji i niedowierzania (bo jak przełożyć pikselowy, sześcienny świat na film aktorski?), z każdym nowym materiałem promocyjnym nastroje się zmieniały.
Gdzie i kiedy obejrzeć film Minecraft we Wrocławiu
Wrocławscy gracze i miłośnicy dobrego kina nie będą zawiedzeni – praktycznie każde większe kino w mieście przygotowało rozbudowaną ofertę seansów premierowych.
Multikino w Pasażu Grunwaldzkim, startuje już o 9:45 z pierwszym pokazem, a następnie serwuje seans za seansem aż do późnego wieczora.
Cinema City w Galerii Wroclavia nie pozostaje w tyle – oferuje pokazy zaczynając już o 10:00 i kończąc ostatnim seansem o 22:00.
Cinema City w Centrum Handlowym Korona zaprasza do siebie na film od 11:20 do ostatniego terminu o 20:40.
Helios w Centrum Handlowym Magnolia Park będzie wyświetlał film od 10:00 do 20:50. Podobnie również wygląda to w Heliosie na Bielanach Wrocławskich.
UWAGA! Jeśli masz zamiar wybrać się na premierę w piątek – lepiej nie zwlekaj z zakupem biletu. Przedsprzedaż ruszyła pełną parą, a miejsca znikają szybciej niż diamenty w grze. We Wrocławiu na pewno można spodziewać się tłumów na salach kinowych.
O czym jest film Minecraft – fabuła i bohaterowie
Fabuła? Czterech kompletnych odmieńców – wyrzutek społeczny Garrett „The Garbage Man” Garrison (Jason Momoa), nieśmiały nastolatek Henry (Sebastian Eugene Hansen), ambitna studentka Natalie (Emma Myers) i jej młodsza siostra Dawn (Danielle Brooks) – wiedzie swoje mało ekscytujące życie. Zakupy, szkoła, praca… Nuda, szarość i rutyna. Ale jedno dziwne popołudnie zmienia wszystko. Nagły błysk. Szum. Dziwne uczucie. I już ich nie ma! Portal – zupełnie jak ten znany z gry – wciąga całą czwórkę do Nadświata, krainy zbudowanej z sześcianów, gdzie wyobraźnia jest jedynym ograniczeniem. Tam spotykają Steve’a (Jack Black) – doświadczonego „rzemieślnika”, który staje się ich przewodnikiem po świecie, gdzie słońce wschodzi kwadratowe, a drzewa można ścinać gołymi rękami.
Czemu muszą wracać do domu? Bo świat Minecrafta to nie tylko budowanie i eksploracja. To również niebezpieczeństwa – Pigliny czyhające w mrocznych zakamarkach, zombie wyłaniające się po zmroku i… jeszcze coś, czego nie zdradza nawet zwiastun. Ich wspólna przygoda to nie tylko walka o powrót. To lekcja o tym, że każdy ma wyjątkowe zdolności – talent do rozwiązywania problemów, odwagę w obliczu strachu, czy umiejętność dostrzegania tego, co inni przeoczają. A te umiejętności przydają się nie tylko w pikselowym świecie.
Twórcy i obsada filmu
Za sterami tej nietypowej produkcji stanął Jared Hess – reżyser, który dał nam takiego kultowego odmieńca jak „Napoleon Wybuchowiec”. To właśnie jego specyficzne poczucie humoru i umiejętność pokazywania „dziwaczności” z pełnym szacunkiem dla bohaterów sprawiły, że Minecraft nie stał się kolejnym nieudanym przeniesieniem gry na ekran.
A obsada? Jack Black jako Steve kradnie każdą scenę, w której się pojawia. Aktor, który potrafił przekonująco zagrać pandę w „Kung Fu Panda”, teraz wciela się w najsłynniejszego pikselowego poszukiwacza przygód – i robi to z właściwą sobie energią i charyzmatyczną przesadą. Jason Momoa, znany z bardziej „mięsistych” ról, zaskakuje komediowym talentem. Emma Myers i Danielle Brooks wnoszą do filmu niezbędną równowagę, a Sebastian Eugene Hansen jako Henry staje się sercem całej historii.
Jennifer Coolidge w roli ekscentrycznej naukowczyni, Kate McKinnon jako twardy boss finalnego poziomu i Jemaine Clement jako… no cóż, to trzeba zobaczyć samemu – dopełniają gwiazdorskiej ekipy.
Pierwsze recenzje i opinie o filmie Minecraft
„To kompletne szaleństwo, którego nie spodziewałem się pokochać” – pisze redaktor ComicBook w swojej pierwszej reakcji po pokazie. „Być może Minecraft nie jest 'dobrym’ filmem w tradycyjnym znaczeniu, ale na pewno jest ZABAWNY. A po ostatnich latach, potrzebujemy właśnie takiej rozrywki.”
Chris Gallardo z FilmUpdates poszedł nawet dalej: „Gdyby Wes Anderson zdecydował się nakręcić film dla dzieci po solidnej dawce cukru – wyglądałby właśnie tak. Absurdalny, kolorowy, nieprzewidywalny. Za 10 lat będą organizowane specjalne pokazy z cytatowaniem dialogów.”
Nie wszystkich jednak urzekł sześcienny świat. „Chaos, hałas i żarty, które śmieszą tylko tych, którzy spędzili setki godzin w grze” – skwitował jeden z bardziej sceptycznych recenzentów. Co ciekawe, wielu krytyków porównuje „Minecraft” do wcześniejszych dzieł Hessa – szczególnie do „Napoleona Wybuchowca”, który z przeciętnie przyjętej komedii stał się z czasem pozycją kultową. Czyżby podobny los czekał świat klocków?
Czego się spodziewać – na co zwrócić uwagę podczas seansu
Idąc na „Minecraft”, nastaw się przede wszystkim na ZABAWĘ. To nie jest film, który rości sobie pretensje do Oscarów czy głębokich przemyśleń filozoficznych. To czysta, niefiltrowana rozrywka. Humor? Jest i to w nadmiarze! Od slapstickowych gagów, przez ironiczne komentarze, aż po absurdalne sytuacje, których nie sposób przewidzieć. Efekty specjalne zasługują na osobną wzmiankę. Zamiast próbować „urealnić” świat gry, twórcy poszli w drugą stronę – podkreślili jego sztuczność, co daje zaskakująco świeży efekt. Klocki są klockami, postacie poruszają się w swoim świecie nienaturalnie, a wszystko to jest częścią uroku, a nie problemem. A przesłanie? Tak, jest i to całkiem nienachalne. Film mówi o odkrywaniu własnej wartości, o współpracy i o tym, że czasem trzeba zburzyć coś starego, żeby zbudować coś nowego.
Dla fanów gry Minecraft – co film oferuje miłośnikom oryginału
Fani gry mogą być spokojni – twórcy zrobili swoją pracę domową. Na ekranie zobaczymy mnóstwo smaczków i odniesień:
- Klasyczny inwentarz pojawiający się jako holograficzny wyświetlacz nad rękami bohaterów
- Creepery skradające się zza pleców w najmniej odpowiednim momencie
- System dnia i nocy, gdzie o zmroku „spawnują się” potwory
- Proces craftingu pokazany z przymrużeniem oka
- Endermany teleportujące się w charakterystyczny sposób
- Nawet achievementy pojawiające się jako tekst na ekranie, gdy bohaterowie osiągają kolejne kamienie milowe
Niektóre z tych elementów mogą być niezrozumiałe dla osób nieznających gry, ale nie przeszkadza to w śledzeniu głównej fabuły. A dla graczy? To jak wielkie mrugnięcie okiem od twórców: „Hej, wiemy, w co graliście przez ostatnie lata. My też. I szanujemy to.”
Głośna premiera
„Minecraft” to film, który nie boi się być tym, czym jest – szaloną, kolorową przygodą w świecie, który miliony graczy pokochały za jego prostotę i nieograniczone możliwości. Jeśli szukasz głębokiego kina – cóż, może być rozczarowanie. Ale jeśli chcesz się po prostu dobrze bawić, śmiać się w głos i na dwie godziny zapomnieć o problemach – lepszej propozycji w ten weekend we Wrocławiu nie znajdziesz.
Pamiętaj tylko, aby kupić bilet wcześniej! 4 kwietnia 2025 roku zapowiada się jako dzień oblężenia kin, a Ty przecież nie chcesz przegapić premiery, o której będą rozmawiać wszyscy. Blocki czekają, przygoda wzywa, a Steve potrzebuje Twojej pomocy!
Kto wie? Może za kilka lat będziesz się chwalić: „Tak, byłem na premierze. Tak, od początku wiedziałem, że to będzie kultowy film.” A może po prostu wyjdziesz z kina z uśmiechem. W obu przypadkach – warto być tam w piątek.
FAQ
1. Kiedy jest premiera filmu Minecraft w Polsce?
Premiera filmu Minecraft w Polsce odbędzie się 4 kwietnia 2025 roku. Większość kin we Wrocławiu oferuje liczne seanse już od rana.
2. Czy film Minecraft jest odpowiedni dla dzieci?
Tak, film otrzymał kategorię wiekową PG, co oznacza, że jest odpowiedni dla dzieci pod nadzorem rodziców. Nie zawiera drastycznych scen, chociaż niektóre momenty z potworami mogą nieznacznie przestraszyć najmłodszych widzów.
3. Jak długo trwa film Minecraft?
Film trwa 115 minut, czyli niespełna 2 godziny. To standardowa długość dla produkcji przygodowych, która nie zmęczy nawet młodszych widzów.
4. Czy warto obejrzeć film, jeśli nie znam gry Minecraft?
Zdecydowanie tak! Chociaż film zawiera liczne nawiązania do gry, fabuła jest skonstruowana w sposób przystępny dla wszystkich. Podstawowe zasady świata są wyjaśnione w trakcie filmu, a humor i przygoda są uniwersalne.
5. Czy w filmie występują polskie napisy/dubbing?
We Wrocławiu film będzie wyświetlany zarówno w wersji z polskim dubbingiem (szczególnie na seansach porannych), jak i z polskimi napisami. Warto sprawdzić szczegóły przy zakupie biletu, aby wybrać preferowaną wersję językową.

O autorze: Aleksandra
Autor wielu artykułów z pasją do dzielenia się wiedzą. Aby zobaczyć więcej treści tego autora, przejdź do jego profilu.